Otrzymałem pierwszą relację ze słonecznej Pamplony w Hiszpanii od Ks. Piotra, który 1 sierpnia rozpoczął kurs językowy, przygotowyjący do pracy w Hiszpanii.
Kurs kończy się 21 września i dzień później rozpoczyna się praca w parafii, najprawdopodobniej w okolicy Tortosy - ujście rzeki Ebro do Morza Śródziemnego.
Co do kursu, to Ks. Piotr pisze, że z gramatyką jest ostro, a poza ty, całkiem lajtowo.
Z ciekawostek, to Ks. Piotr mieszka w siedzibie słynnego Opus Dei (znanego m.in. z Kodu Leonarda DaVinci) z super ludźmi np. z Francji, Filipin, Angoli, Wietnamu, Kamerunu i Japonii.
[Kliknij na foty, żeby powiększyć.]
6 komentarzy:
Nic, tylko pozazdrościć ks. Piotrowi gorącej Hiszpanii... Jakby X. miał jakieś fotki z Sagrada Familia i w ogóle z Barcelony, to bym się nie pogniewał!!! Pzdr, i owocnej pracy!!!
poadrawiamy ksiedza serdecznie i czekamy na dalsze foty i wiadomosci jak sobie ks radzi, i co ks porabia calymi dniami, :)
Pozdrowienia dla Księdza,najserdeczniejszej i jedynej prawdziwej osoby w szkole.
Nas zKOchany ksiasdz w Hiszpanii..troche zazdroszcze slonka...a tak to smutno ze juz nie bd miec z Ks Pitrkiem religii...mam nadzieje ze an naszej studniowce sie zobaczymy:)))pozdro do goracej hiszpanii:))):*****
Och i ach :) Wierzę, że jak tylko nadarzy się okazja ksiądz wpadnie choć na trochę do Polski. Przyjmniemy z otwartymu ramionami :)
Aha, jeszcze jedno... Wypowiedź pisemna Eli: "(...) i jedynej prawdziwej osoby w szkole"
A reszta to co, cyborgi? ;p hehe
pozdrowionka dla księdza :)
Prześlij komentarz