Blog I LO funkcjonuje już ładną chwilę i w związku z tym, że zbliżamy się do końca roku, czas na odrobinę statystyk:
- pierwszy wpis na blogu - 10 września 2005 r.
- ilość wpisów - 860
- ilość fotek na blogu - 2.020 (wszystkie nadal dostępne)
Statystyki odwiedzin w poszególnych latach:
- 2005 r. - 9.601 odwiedzających
- 2006 r. - 41.198 odwiedzających
- 2007 r. - 141.304 odwiedzających
- 2008 r. - 157,775 odwiedzających
W sumie, od tej pory odwiedzono blog 349.878 razy.
Dodane:
Mogą Was jeszcze zainteresować statystyki systemów operacyjnych i przeglądarek używanych przez odwiedzających.
16 komentarzy:
Panie Psorze, a może jeszcze jakieś staty dot. komentarzy ?????????
Da się coś takiego zrobić ????
Niestety nie ma takiej możliwości. Za to dodałem statystyki systemów operacyjnych i przeglądarek internetowych.
o też fajne ;-)
Nieustanna ekspansja Firefoxa 3.0.5 potwierdzona, no i fakt że wiele osób używających systemów Microsoftu nadal boi się przesiąść na Vistę - albo boją się systemu, który dosyć sprawnie działa po pewnych dostosowaniach, albo nie mają sprzętu który go pociągnie ;-) (2 GB RAM'u to minimum)
Widzę, że niektórzy odwiedzający testują też Google Chrome. Ja czekam na wersję dla Linuksa, chociaż widziałem już Chrome w akcji. Zapowiada się ciekawie.
ja się jeszcze wstrzymuję póki nie połatają chrome'a do końca ;-) bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.
Chociaż wersję beta przetestowałem i jestem zadowolony z przeglądareczki.
Podoba mi się np to że jak się jakaś strona wiesza, wychacza, czy też powoduję zachwiania w pracy systemu, to nie wyłączają się wszystkie otwarte karty jak to jest Firefoxie czy Operze, ale tylko ta jedna, przeglądarka działa sobie dalej bezproblemowo.
A wersja na Linuksa już śmiga:
http://osnews.pl/codeweavers-chromium-czyli-google-chrome-na-linuksa-i-maca/
A tu można ją pobrać:
http://www.codeweavers.com/services/ports/chromium/
Mały uploadzik - wersja na Linuksa śmiga, ale jest to beta ;-) o czym zapomniałem wspomnieć piętro wyżej ;-)
tak więc testować na Linuksach również można ;-)
Witam!
Tym razem dla odmiany napisze coś o google chrome ;-)
Kolejny dzień testów na wytrzymałość i szybkość tej przeglądarki utwierdziły mnie w tym, że jest to hit sezonu - odświeżanie i ładowanie stron szybsze niż w Firefox 3.0.5 to dla mnie zaskoczenie nie z tej ziemi.
Myślałem, że szybciej się już nie da, a jednak...
Może być przydatne na kolokwiach na których ma się dostęp do internetu, jak np. u nas na programowaniu ;-)
Co mnie zastanawia - mam zainstalowany najnowszy pakiet JAVA Sun, a chrome wypluwa komunikat aby go pobrać np. podczas uruchamiania gier na kurniku. Poza tym Firefox posiada przewagę w dostosowaniach wizualnych, które niewątpliwie umilają długie surfowanie po sieci.
Ale to wynik jej dłuższego życia, i większej ilości plug-in'ów.
Kolejne relacje pojawią się gdy znowu zauważę coś godnego uwagi i polecenia ;-)
aha
Blog spoko;D tylko szkoda, że aktualizacje dotyczące rozkładu jazdy są tak późno dodawane;/
hmmmm wcześniej chyba nie ma jak moim zdaniem. No chyba że chcecie mieć informacje niepotwierdzone...
co do przegladarek to i tak w3m rzadzi xD
\,,/_
Nie jestem fanem przeglądarek tekstowych. Pomimo tego, że lubię minimalizm w3m i im podobne, moim zdaniem, za bardzo ograniczają możliwość manewru w sieci. Dla przykładu, tak wygląda Blog w mojej przeglądarce links-hacked.
Logowanie się i robienie wpisów przy użyciu links-hacked trwa wieczność, a zamieszczanie zdjęć na blogu byłoby możliwe.
to byl zart... ;p chociaz znam jednego fana tej przegladarki-no coz, kazdy ma swoje upodobania
Ja nigdy nie byłem przekonany do przeglądarek tekstowych.
Nie pomagają chyba w niczym, a przynajmniej ja nie potrafię znaleźć im zastosowania. Wiadomo są plusy - nikt nam nie zaaplikuje wirusa przez zdjęcie na stronie, ale czy jest to jakaś ogromna zaleta to nie wiem.
Powinny przynajmniej ładować szybciej strony choć i do tego nie jestem przekonany bo nigdy nie sprawdzałem.
Jeśli ktoś jest obeznany to proszę o oświecenie - po co by mi była przeglądarka tekstowa???
hmm, od czegos trzeba bylo zaczac tworzyc takie aplikacje-nie od razu Krakow zbudowano, ktos sie przyzwyczail i swoich przyzwyczajen nie chce zmieniac; co do plusow-przynajmniej nikt nam nie zaaplikuje wirusa przez zdjęcie na stronie (;pp)-no i jest sie taaakim ziomem w swoim swiatku ;] (zreszta co do tych obrazkow to tak nie do konca-> http://en.wikipedia.org/wiki/File:W3m-wikipedia.png )a co do szybszego ladowania stron (czy to w tekstowej czy w Chrome) to nawet jesli szybciej cos laduje strony to czy jest to az taka zauwazalna roznica, zeby zmieniac swoje przyzwyczajenia? Ja osobiscie jesli na ubuntu mam FF to nie chce mi sie czego innego instalowac, na windzie mam opere (nie pytaj dlaczego nie IE ;) ), tez nie narzekam wiec nie chce mi sie zmieniac (dla tych milisekund? nie orientuje sie jakie sa roznice w predkosci otwierania stron...)
No ale sa gusta i gusciki
Pozdro
no jeśli ładowałyby szybciej tekst strony to jest to pewna pomoc dla studentów, którzy na kolokwiach mogą korzystać z zasobów internetu ;-)
I w sumie można się tym polansować, bo wygląda tak profesjonalnie hehehe;-)
Prześlij komentarz