30 kwietnia 2007

3f w Wigwamach

Napływają kolejne forty. Jak widać, melanż był przedni. Tym razem w roli głównej 3f. Za foty winne są uczennice z 3f. Figurę taneczną przyłapał Przemo - 3d.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Niczym Patrick Swayze w Dirty Dancing:)
Nareszcie Prof. pokazał prawdziwe upodobania muzyczne:)
Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

Staszkaaaaaa a Ty normalnie jak Frances "Baby" Houseman! wymiękam :D niezła parka ;) "Time of my life..." ....

Anonimowy pisze...

hehe :) ile trzeba było Profesora namawiać :) ale nie możemy zapomnieć o podkładzie muzycznym prof. Jaśkowiaka ...

Anonimowy pisze...

Ta blondynka na pierwszym zdjęciu jak anioł wśród tylu ślicznotek wszystkie piękne bez wyjatków :)

Anonimowy pisze...

"Niczym Patrick Swayze w Dirty Dancing:"....bardziej jak John Travolta w "Pulp fiction" ;)

Anonimowy pisze...

oj prof. Szczudlik potrafi tańczyć oj oj... wystarczy zapuscić na całą petardę Justina Timberlake a trampki same rwą do tańca;).

Anonimowy pisze...

sądze, że Prof. lepiej by się bawił przy Slipknot, a nie Justinie Timberlake'u :)